poniedziałek, 5 września 2016

W Starym Albumie

                      Michalina Zglejc (moja babcia) i Irena Zarembowa  (siostry z domu Pawłowskie)

           Na odwrocie tej fotografii Zakład Fotograficzny "Murillo" w Łodzi Nowy Rynek Nr 2
            i według tego adresu odnalazłem w internecie poniższe ciekawe informacje .


Bronisław Wilkoszewski (1847 - 1901) był niedoścignionym rejestratorem tego wszystkiego co wydarzyło się w Łodzi w końcu XIX wieku i na przełomie dwóch stuleci. Mistrz fotografii ilustracyjnej, pionier zdjęć przedstawiających zabudowę miasta z końca XIX stulecia, nie bez przesady zresztą zwany "łódzkim Canaletto". Mówiono też o nim jako o dziejopisarzu miasta nad Łódką.

Wilkoszewski pod koniec XIX stulecia zatrzymał w kadrze swojego aparatu w sposób niemalże perfekcyjny niepowtarzalny urok wielkiej metropolii przemysłowej, jej realia i mieszkańców. Utrwalił w swych "obrazach" łódzką architekturę - przede wszystkim pałace, wille, fabryki, budynki użyteczności publicznej, obiekty sakralne i oczywiście ulicę Piotrkowską. Wydany na przełomie 1898 i 1899 roku album jego autorstwa z widokami Łodzi stał się najpopularniejszym źródłem ikonografii miasta z końca XIX wieku, podobnie jak wykonane w tym czasie widoki Parku Helenowskiego czy też zbiór fotografii zrobionych podczas trwania Pierwszej Wystawy Przemysłowej w Łodzi w 1895 roku. Jest to niezwykle cenna dokumentacja i materiał źródłowy dotyczący życia społeczno - kulturalnego i gospodarczego naszego miasta sprzed ponad 100 lat.

Wilkoszewski urodził się w Szczekocinach (powiat wieluński). W 1878 roku wraz z Józefem Grodzickim prowadził zakład fotograficzny w Kielcach. Tam odkrywał tajniki sztuki fotografowania i z czasem usamodzielnił się. W 1887 roku przybył do Łodzi a w lutym następnego roku otworzył własne atelier fotograficzne w willi "Trianon" w pasażu Meyera 5 (dziś Moniuszki). Filia (zakład fotograficzny "Murillo") znajdowała się przy Nowym Rynku 2 (dziś Plac Wolności). Klientami jego pracowni byli nawet przedstawiciele miejscowego establishmentu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz