Warto było nie zostać w Australii w 1972 r. Sydney czy w USA gdzie mój ukochany New Orleans z Bourbon Street z Rytm&Blues i co DOCZEKAŁEM SIĘ jest BUMERANGa wierzyłem zawsze w MŁODYCH POLAKÓW . . . jest Hey KORTEZ i zostanie kolejne 2000 lat przed Tobą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz